Piotr Kucharczyk, Business Development Manager, na co dzień analizuje rynek i identyfikuje możliwości rozwoju biznesu, pozyskuje nowych klientów, ale i dba o długotrwałe relacje z obecnymi partnerami. W pracy motywuje go przede wszystkim zespół i codzienne wyzwania, z którymi wspólnie się mierzą, a także realny wpływ realizowanych działań na otoczenie. W każdym nowym projekcie widzi potencjał do rozwoju zawodowego i nauki.
Kiedy i jak zaczęła się Twoja współpraca z Sescom?
W 2021 roku zostałem zaproszony do procesu rekrutacyjnego na stanowisko Sales Managera odpowiedzialnego za usługę Sescom Store. Zaintrygowała mnie wizja dynamicznego rozwoju firmy oraz jej podejście do innowacyjnych rozwiązań/usług. Zwłaszcza, że branża retail nie była mi obca, gdyż spędziłem 5 wcześniejszych lat w inwestycjach właśnie dotyczących sieci handlowych. Wtedy też pierwszy raz spotkałem Sescom na tym rynku.
Czym Sescom przekonał Cię do siebie i co sprawia, że nadal tu jesteś?
Sescom przekonał mnie przede wszystkim swoją pozycją na rynku, doświadczeniem oraz chęcią rozwoju kolejnych swoich usług. Natomiast to poziom współpracy z zespołem sprawia, że codzienna praca jest pełna wyzwań, które mnie motywują.
Jak zmieniał się zakres Twoich obowiązków przez te lata?
Na początku moim głównym zadaniem było rozwijanie relacji z klientami i pozyskiwanie nowych projektów. Wraz z rozwojem działu moje obowiązki rozszerzyły się o aspekty strategiczne wraz z wspieraniem całego zespołu Construction. Dziś moje zadania obejmują nie tylko negocjacje i zdobywanie nowych klientów, ale i czynny udział niemal w każdym procesie inwestycyjnym.
Czym się aktualnie zajmujesz?
Obecnie koncentruję się na rozwoju biznesu działu Construction, pozyskiwaniu nowych klientów oraz utrzymaniu długotrwałych relacji z obecnymi partnerami. Moje zadania obejmują również analizę rynku, identyfikowanie nowych możliwości, negocjowanie warunków współpracy oraz monitorowanie realizacji projektów.
Jakie umiejętności są potrzebne do pracy na Twoim stanowisku?
Na pewno kluczowe są umiejętności analityczne, negocjacyjne oraz bardzo dobra organizacja pracy. Znajomość rynku retail, zdolność do pracy pod presją czasu, a także umiejętność pracy w zespole stanowią fundament mojego codziennego działania.
Co najbardziej lubisz w swojej pracy?
Najbardziej cenię sobie współpracę z zespołem oraz klientami, w której mogę nie tylko wykorzystywać swoje umiejętności, ale również realnie dawać wsparcie. Zawsze fascynuje mnie fakt, że nasza praca ma realny wpływ na otoczenie. Każdy projekt, nowy klient, to nowe wyzwanie, które pozwala mi rozwijać się zawodowo i uczyć się nowych rzeczy.
Czym zajmowałeś się przed pracą w Sescomie?
Zanim dołączyłem do Sescomu, pracowałem w firmach specjalizujących się w projektowaniu i dostarczaniu oświetlenia na szeroko pojętym rynku retail. Zajmowałem się w nich zarządzaniem projektami inwestycyjnymi, a także negocjacjami z kluczowymi klientami. Miałem okazję pracować przy wielu projektach, które obejmowały zarówno nowe inwestycje, jak i modernizację istniejących obiektów.
Jakimi słowami mógłbyś określić swój charakter?
Zaufany kompan podróży życia 🙂
Jaki ten miniony rok był dla Ciebie?
Towarzyszy mi poczucie dużej satysfakcji, ponieważ, pomimo powstałych chwilę przed rozpoczęciem tego roku zmian w dziale i układania pewnych procesów od zera, nikt nie zwolnił tempa, wszyscy wkładaliśmy mnóstwo pracy oraz serca, aby sukcesywnie iść do przodu. Miniony rok był pełen wyzwań, ale mimo wszystko także bardzo owocny. Udało się zrealizować kilka kluczowych projektów, które będą miały znaczenie w przyszłości.
Jakie wyzwania stoją przed Tobą w tym roku?
Na pewno dalszy rozwój działalności na rynku retail z naciskiem na duże projekty, w tym pozyskiwanie nowych klientów.
A co lubisz robić w czasie wolnym? Masz jakieś hobby?
Czas wolny staram się spędzać z rodziną i przyjaciółmi, lecz w tych wszystkich proporcjach największym hobby są dzieci, to codzienna podróż w nieznane – nigdy nie wiesz, na jaką drogę trafisz za chwilę. Liczę również, że uda mi się dokończyć pewną rzecz, którą wciąż odkładam ze względu na małą ilość chwil, które mogę spędzić sam ze sobą, ale tutaj niestety nie zdradzę szczegółów…
