Wywiad z Robertem Mielcarzem – Inżynierem Sprzedaży

Robert Mielcarz w swojej pracy jako Inżynier Sprzedaży wykorzystuje doświadczenie szkoleniowe i handlowe, łącząc je z wiedzą techniczną i dobrą znajomością języka angielskiego. W ramach projektu związanego z rozwojem technologii RFID służy wsparciem Działowi Handlowemu w komunikacji z klientem. Cieszy go świadomość, że to, co robi, wpływa na doświadczenie zakupowe konsumentów największych sieci detalicznych. 

Kiedy i jak zaczęła się Twoja współpraca z Sescom?
Dokładnie dwa lata temu, wraz z początkiem 2023 roku.

Czy pamiętasz, co zdecydowało o wyborze tej oferty?

Przede wszystkim zaintrygował mnie udział w projekcie na ogólnopolską skalę, a także możliwość wykorzystania moich umiejętności z zakresu prowadzenia szkoleń w zupełnie innej branży niż dotychczas.

Czy zakres Twoich obowiązków zmienił się w ciągu tych dwóch lat?

Dwa lata to być może stosunkowo krótki okres, ale nie w moim przypadku – chyba najlepszą odpowiedzią będzie ta, że zakres obowiązków stale się powiększał i wierzę, że ta tendencja się utrzyma.

Jaki jest Twój profil zawodowy?

Trener, szkoleniowiec, handlowiec. Uczestnik wielu kursów i szkoleń związanych z rozwojem osobistym, marketingiem i sportem.

Sporo tego, aż muszę zapytać:  jakie studia skończyłeś?

Kierunki typowo humanistyczne – politologia i wychowanie fizyczne. 😉  Technologie towarzyszyły mi od dziecka, gdyż rodzice, prowadząc własną firmę, już od najmłodszych lat wdrażali mnie w obsługę komputerów i różnych innych urządzeń. W liceum kontynuowałem ten kierunek, kończąc Zespół Szkół Elektronicznych, ale studia poszły w zupełnie innym kierunku z jednego, banalnego powodu – nienawidzę matematyki. 🙂

Czym zajmowałeś się przed pracą w Sescomie?

Przez wiele lat byłem związany z handlem, zaczynając od pozycji sprzedawcy aż do funkcji managera zarządzającego zespołem. W międzyczasie rozwijałem swoją pasję do sportów sylwetkowych, co w konsekwencji pozwoliło mi na założenie własnej firmy w 2017 roku i poświęcenie się w 100% pracy jako trener personalny. Niestety rentowność tego biznesu zweryfikował trudny dla nas wszystkich czas pandemii i to był tak naprawdę pierwszy krok do poszukiwania branży, która będzie w przyszłości odporna na tego typu zagrożenia.

W lutym awansowałeś na stanowisko Sales Engineer – gratulacje – co teraz należy do Twoich zadań? 

Dziękuję. Zgodnie z założeniami projektu związanego z rozwojem technologii RFID będę stanowił wsparcie dla Działu Handlowego w ramach bezpośredniej komunikacji z klientem, służąc swoją wiedzą i doświadczeniem z zakresu technicznego.

Jakie umiejętności są potrzebne do pracy na Twoim stanowisku?

Jeśli miałbym je określić jednym słowem – wszechstronność. Inżynier Sprzedaży powinien łączyć w sobie umiejętności związane zarówno z handlem (przedstawienie oferty, budowanie relacji, negocjacje), jak i techniką (obsługa systemów, znajomość procesu, konfiguracja hardware). Do tego dobra znajomość języka angielskiego w mowie i piśmie i mamy przepis na gotowego Inżyniera Sprzedaży. 😊

Co sprawia, że nadal tu jesteś i co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Przede wszystkim swoboda działania i duża odpowiedzialność za realizację powierzonych zadań. Dodatkowo świadomość, że to co robię, jest widoczne przez praktycznie każdego z nas jako konsumentów największych sieci detalicznych. Związane są z tym także podróże – w pierwszym roku pracy przejechałem prawie 70 000 km, nocując w hotelach praktycznie w każdym zakątku naszego kraju, jak Polska długa i szeroka.

Dział Sescom Digital może pochwalić się świetnym wynikiem finansowym za ubiegły rok, przekraczającym nawet założenia. Kolejne gratulacje! Co stoi za tym sukcesem i jakie plany przed Wami w tym roku?

Dziękujemy! Nie “co”, a “kto” – oczywiście nasz wspaniały Zespół jest autorem tego sukcesu! Gdyby nie fakt, że naprawdę świetnie nam się współpracuje i mamy ze sobą dobre relacje, ciężko byłoby zrealizować czasem wręcz niemożliwe do wykonania zadania bez wzajemnego wsparcia. Bieżący rok zamierzamy poświęcić na rozwój technologii RFID i doskonalenie naszych umiejętności jej implementacji. Z pewnością kluczowe będzie dotarcie do nowych klientów, ale działania z tym związane już rozpoczęliśmy, także możecie trzymać kciuki i życzyć nam powodzenia.

Jaki ten miniony rok był dla Ciebie i z czym wkraczasz w kolejny?

Zawodowo był dla mnie naprawdę udany i wypełniony wieloma wyzwaniami, którym udało mi się sprostać. Prywatnie jeszcze lepszy, ponieważ w czerwcu przyszedł na świat mój Synek, co traktuję zdecydowanie jako najważniejsze wydarzenie minionego roku.

Jakie były Twoje największe sukcesy, projekt, z którego jesteś najbardziej dumny?

Zapytam przewrotnie – a co składa się na największe sukcesy? Moim zdaniem codzienna, rzetelna praca i należyte wypełnianie swoich obowiązków (a bardzo często wychodzenie przed szereg z pewnymi pomysłami i nietuzinkowe działanie) są składowymi sukcesu. Poczucie dumy jest zatem wynikiem odnoszenia sukcesów.

Jakimi słowami mógłbyś określić swój charakter?

Charyzmatyczny detalista. Potrafię działać na wielu płaszczyznach i jestem osobą otwartą, natomiast skłonność do zwracania uwagi na szczegóły, które są często niezauważalne dla innych, mogą czasem powodować u mnie delikatną irytację 😊

Podobno jesteś pasjonatem fotografii mobilnej, a niedawno zrobiłeś licencję na drona. Czy to dodatkowe zajęcie czy hobby?

Jest to powiązane z moim zamiłowaniem do sportu i aktywnego wypoczynku. Mam w głowie kilka pomysłów, aby połączyć przyjemne z pożytecznym, ale póki co pozostawiam to sferze planów na niedaleką przyszłość. Z pewnością są to umiejętności, które wykorzystuję również w mojej codziennej pracy w Sescom, dokumentując nasze działania.

A co jeszcze lubisz robić w czasie wolnym?

Każdy rodzic powie, że “czas wolny” od narodzin dziecka to pojęcie względne. Pewne jest, że to etap przejściowy, po którym wszystko stopniowo wróci do normy. Dla mnie tą normą jest spędzanie czasu na treningach, a w trakcie urlopu wielokilometrowe piesze wycieczki po górskich szlakach.